Pelargonie to od lat najchętniej kupowane przez Polaków kwiaty letnie na balkony i tarasy. Cieszą się niesłabnącą popularnością, ponieważ ich uprawa jest prosta, są niedrogie, łatwo dostępne i obficie kwitną od wiosny aż do późnej jesieni. Możemy je kupić w kilku różnych gatunkach (pelargonia bluszczolistna, pelargonia angielska, pelargonia rabatowa) i niezliczonej ilości odmian różniących się kolorem kwiatów.
Pelargonie to rośliny bardzo wytrzymałe, które bardzo rzadko są atakowane przez choroby i szkodniki. Ich niewątpliwą zaletą jest również odporność na czasowe przesuszenie. Sprawdzą się więc nawet podczas bardzo upalnego lata na silnie nasłonecznionym południowym stanowisku. Nie wymagają one wielu zabiegów pielęgnacyjnych. Aby obficie kwitły, trzeba je jedynie podlewać i nawozić, a także na bieżąco usuwać stare przekwitłe kwiaty. Sprawdź, jak nawozić pelargonie, aby obficie kwitły przez całe lato.
Czym nawozić pelargonie?
Wszystkie rośliny kwitnące wykazują duże zapotrzebowanie na związki mineralne. Czerpią je z gleby, dlatego bardzo ważne jest stosowanie odpowiednich nawozów, zawierających niezbędne do zawiązywania pąków makro i mikroelementy.
Nawozy do roślin kwitnących dostępne są w różnych formach na przykład:
- płynnej w postaci koncentratu do rozcieńczania w wodzie,
- płynnej nieskoncentrowanej do bezpośredniego podlewania,
- w postaci granulek lub proszku,
- w postaci pałeczek nawozowych.
Dla pelargonii dobra będzie każda z tych form nawozów. Możemy wybierać spośród odżywek syntetycznych i nawozów naturalnych. Warto wiedzieć, czym się różnią.
1. Nawozy syntetyczne do pelargonii
W przypadku pelargonii najlepiej sprawdzą się nawozy wieloskładnikowe przeznaczone do balkonowych roślin kwitnących. Nawóz potasowo- fosforowy sprawi, że nasze pelargonie zawiążą liczne pąki kwiatowe. Ponadto fosfor wzmocni również ich system korzeniowy, a potas pomoże mocno się rozkrzewić.
W okresie letnim, w pełni kwitnienia pelargonii unikajmy podlewania pelargonii nawozami z przewagą azotu. Składnik ten powoduje intensywny wzrost zielonych części roślin takich jak pędy oraz liście i może negatywnie płynąć na kwitnienie, ograniczając zawiązywanie pąków kwiatowych. Nawozem azotowym możemy podlać pelargonie jedynie wczesną wiosną, gdy rośliny są jeszcze niewielkie, słabo rozkrzewione i mają mało kwiatów. W ten sposób pobudzimy wydłużanie się pędów, wzrost liści i rozkrzewianie się roślin. Pamiętajmy, że wystarczy taki nawóz zastosować 1-2 razy w odstępie 10 dni, a następnie przejść na pobudzające kwitnienie nawozy potasowo- fosforowe.
2. Nawozy naturalne do pelargonii
Miłośnicy ekologicznych rozwiązań mogą podlewać swoje pelargonie takimi naturalnymi preparatami jak:
- nawozy humusowe (biohumus),
- gnojówka z pokrzywy,
- gnojówka ze skrzypu polnego,
- zwykły napar z pokrzywy,
- naturalny nawóz z wysuszonych i rozdrobnionych skórek bananów.
Naturalne nawozy do roślin mają wiele zalet. Nie tylko dostarczają one kwiatom niezbędnych substancji mineralnych, ale również poprawiają strukturę gleby i stosunki wodno- powietrzne w niej panujące. Ponadto naturalnie wzmacniają rośliny i zapobiegają pojawieniu się na nich chorób grzybowych i szkodników.
Stosując nawozy ekologiczne, nie musimy się również obawiać przedawkowania, ponieważ nie są one stężone i nie istnieje ryzyko złego rozcieńczenia preparatu z wodą. Można je bezpiecznie stosować bez żadnych rozcieńczeń.
Jak często nawozić pelargonie?
Pelargonie to rośliny bardzo żarłoczne. Ich zapotrzebowanie na składniki mineralne jest wysokie przez cały sezon. Wymagają więc bardzo regularnego nawożenia. Warto rozpocząć je już 10-14 dni po posadzeniu roślin na miejsce docelowe do skrzynek balkonowych lub na tarasie. Wcześniej odradza się stosowanie nawozów w postaci płynnej, zwłaszcza tych syntetycznych, ponieważ mogą poparzyć uszkodzone podczas przesadzania korzenie.
Można natomiast posadzić rośliny od razu w specjalnym podłożu przeznaczonym do kwitnących roślin balkonowych. Zawiera ono niewielką bezpieczną dawkę nawozu, który zapewni roślinom dobry start.
Dobrze ukorzenione rośliny możemy podczas pierwszego podlewania odżywić nawozem azotowym. Następnie regularnie podajemy nawóz do roślin kwitnących. W przypadku nawozu syntetycznego wystarczy podlewać pelargonie odżywką raz na dwa tygodnie. Pamiętajmy o ścisłym przestrzeganiu dawek nawozów i stopnia ich rozcieńczenia. Informacje te znajdziemy na opakowaniu preparatu. Jeśli podamy zbyt dużą dawkę, wtedy może dojść do groźnego poparzenia korzeni pelargonii oraz nadmiernego zasolenia podłoża.
W przypadku nawozów naturalnych takich jak biohumus, gnojówki, czy napary ziołowe nie jest konieczne rozcieńczanie wodą. Są to preparaty łagodne, które można stosować nawet co 2-3 dni.
Pamiętajmy, aby podlewać i nawozić rośliny balkonowe zawsze wczesnym rankiem lub wieczorem, nigdy w samo południe. Jest to szczególnie ważne w upalne letnie dni. Uważajmy również, aby podczas podlewania nie zmoczyć zbytnio liści roślin.
Zwróćmy też uwagę na to, że pelargonie dobrze znoszą umiarkowaną suszę, ale bardzo nie lubią zbyt obfitego podlewania. Może to powodować żółknięcie i opadanie liści, zmniejszenie liczby kwiatów, a nawet gnicie korzeni.